Być jak członek Ekipy, czyli na czym polega bycie influencerem?

Być jak członek Ekipy, czyli na czym polega bycie influencerem?

Sława, pieniądze, luksusowe domy, podróże po egzotycznych krajach, samochody, markowe ubrania. Są niewiele starsi od Ciebie lub w Twoim wieku, a prowadzą własne firmy, zarabiają duże pieniądze, zaś ich życie wydaje się nieustanną zabawą. Brzmi jak bajka? Tak żyją influencerzy, a przynajmniej – pokazują, że tak żyją. Zastanawiałeś się, co kryje się po drugiej stronie kamery? Tam, gdzie nikt nie patrzy?

Biznes influencerski

Światem mediów społecznościowych rządzi reklama. Każde wyświetlenie danej treści, każdy Twój lajk, udostępnienie, komentarz, generuje zasięgi twórcy, a więc bezpośrednio lub pośrednio przekłada się na jego zysk finansowy. Im większą influencer ma publiczność, tym więcej reklamodawców będzie chciało, aby pokazał Ci ich produkt, który masz kupić. A gdy ulubiony twórca zachęca do kupna rewelacyjnych słuchawek, dzięki którym muzyka brzmi naprawdę świetnie i on sam też takich używa, trudno oprzeć się pokusie. Zwłaszcza, jeśli w głębi ducha chcesz być jak internetowy idol. Nie możesz pojechać na Florydę, żeby przetestować tamtejsze rollercoastery, ale słuchawki są w zasięgu ręki, prawda? W ten sposób zarabiają firmy, które influencer reklamuje, a także on sam – za taką reklamę może dostać nawet od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Niestety mimo, że istnieje obowiązek informowania, że dany materiał zawiera reklamę, zaś samo środowisko internautów jest wyczulone na ukrywanie informacji o reklamowym charakterze publikacji, influencerzy nie zawsze mówią, że  ktoś zapłacił im za wydanie pozytywnej opinii, a często nawet napisał, co mają powiedzieć. Dzieje się tak między innymi dlatego, że Instagram czy Youtube obcina zasięgi, kiedy w treści posta znajduje się informacja o płatnej reklamie. Mniejszy zasięg = mniejszy zysk. Nikt tego nie chce, ani twórca ani producent, bo żadnemu z nich to się nie opłaca.

Polowanie na widza

Czy wiesz, dlaczego tak bardzo lubimy dostawać lajki? W momencie kiedy ktoś polubi Twoje zdjęcie na facebooku lub instagramie, czy zostawi pozytywny komentarz, w mózgu uruchamiają się mechanizmy odpowiedzialne za poczucie otrzymania nagrody, wydzielają się endorfiny, które dają poczucie szczęścia. Jest to ten sam mechanizm, który odpowiada za powstawanie uzależnień. Fakt ten wyjaśnia konkurowanie o największą liczbę zasięgów i wyświetleń. A że treści w internecie są bardzo dynamiczne, odbiorcy zaś szybko się nudzą i coraz trudniej ich przyciągnąć, (nie mówiąc już o skupieniu uwagi na dłużej), influencerzy muszą wymyślać coraz to nowsze sposoby przykuwania uwagi. Często są one niestety po prostu głupie albo niebezpieczne. Inną, równie skuteczną metodą przyciąga publiczności przed ekrany jest pokazywanie życia prywatnego. Pamiętaj jednak, że wiele osób pokazuje w internecie tylko to, co chce pokazać. Życie członków Ekipy wcale nie musi wyglądać tak, jak możesz zobaczyć w ich filmikach.

W klatce autokreacji

Kreacja jest mieczem obosiecznym. Przywołany na początku tego artykułu obraz influencerów jako ludzi sukcesu, również na nich wymusza pewne standardy. Paradoksalnie muszą oni dopasować się do tego świata, który…sami kreują. Posiadać markowe ciuchy i zawsze wyglądać perfekcyjnie. Idealny wygląd szczególnie duże wymagania stawia wobec kobiet. Coraz więcej młodych dziewczyn korzysta z usług medycyny estetycznej, która obejmuje nie tylko takie poprawki wyglądu jak doklejanie paznokci, sztucznych rzęs, przedłużanie włosów. Niektóre z nich idą jeszcze dalej – powiększają usta, piersi, odsysają tłuszcz, w pogoni za niedoścignionym ideałem piękna (lub równie często w ramach reklamy – za nagranie filmu z zabiegu i tym samym promocję salonu, nie muszą płacić za zabieg). To ślepa uliczka.

Szukaj wartościowych treści

Oczywiście nie wszyscy influencerzy działają w ten sposób. Na instagramie czy Youtubie znajdziesz też wartościowe treści, dzięki którym możesz poznawać kulturę innych krajów, poszerzysz swoją wiedzę z historii, czy biologii lub poznasz podstawy obcego języka. Pamiętaj jednak, że to co widzisz w mediach społecznościowych rzadko kiedy jest w 100% prawdziwe. Wiele osobowości to kreacje, aktorzy, którzy odgrywają rolę. To Ty jako widz i odbiorca decydujesz o tym, którzy z nich tworzą wartościowe treści – poprzez czas który im poświęcasz oglądając ich zdjęcia lub filmy, zostawiając lajki i komentarze.

Napisała: Kaja Pilarczyk