Są wałki, jest farba, jest moc! Rozpoczęliśmy akcję malowania Łącznika.
Zamaskowani i zdystansowani zabraliśmy się za pierwsze prace wykończeniowe w Łączniku. Dzięki pomocy naszym darczyńców kupiliśmy farbę na pomalowanie ścian oraz sufitów. Dostaliśmy także trochę wałków, a pewna firma poratowała nas, pożyczając kilka drabin, które przy naszych wysokich sufitach okazały się nieodzowne. Już niedługo zimne avocado skomponowane ze wściekłą żółcią ustąpią miejsca minimalistycznej jasnej szarości (niektórzy nazywają ją też „złamaną bielą”). Triumfalna ekspansja nowej barwy nie byłaby możliwa, gdyby nie nasi nieocenieni wolontariusze, którym już teraz serdecznie dziękujemy. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ich zapał i chęć pomocy.