Już niedługo koniec roku, czyli matury, sesje egzaminacyjne i poprawianie ocen. Na samą myśl człowiek ma ochotę zagrzebać się pod kocykiem, otulić się serialami oraz youtubem i z determinacją wypierać problem dalej… Czy jest w ogóle możliwe opanowanie dużych ilości materiałów z różnych przedmiotów? Tak! Czy da się zrobić to bezboleśnie, bez zarywania nocy i wkuwania formułek na pamięć? Owszem. Trzeba tylko wygrzebać się spod kocyka i zastosować kilka sprytnych sztuczek.
Dobry plan to połowa sukcesu
Nie ma znaczenia, czy chodzisz do szkoły czy studiujesz, najważniejsza rzecz jaką możesz zrobić, aby usprawnić swoją naukę to zaplanować ją. Nie ma nic gorszego niż wkuwanie dużej partii materiału noc przed egzaminem czy sprawdzianem. Nie dość, że jest to stresujące, bo szansa, że nauczysz się czegokolwiek w tak krótkim czasie jest mała, to na egzamin się nie wyśpisz, co znacznie obniży sprawność Twojego mózgu. Co prawda będziesz mieć potem anegdoty do opowiadania wnukom, jakim to byłeś kozakiem i nie spałeś przez tydzień, żeby zdać sesję, ale czy naprawdę warto?
Nauczyciel zwykle z wyprzedzeniem zapowiada kiedy będzie sprawdzał wiedzę – kiedy już znasz dokładną datę, zobacz jak dużą partię materiału masz do nauczenia, podziel ją na mniejsze części i wpisz w kalendarz, kiedy czego będziesz się uczyć. Dzięki temu, w ciągu jednego dnia spędzić na nauce mniej czasu (np. dwie godziny), a materiał dłużej zostanie w Twojej głowie. Każdego dnia chętniej usiądziesz do nauki ze świadomością, że do przyswojenia masz tylko jeden rozdział, a nie jeden podręcznik. Przed przystąpieniem do nauki nowej partii materiału możesz robić 5-10 minutowe powtórki, co gwarantuje Ci sukces na egzaminie.
Fiszki, czyli jak zapamiętywać bez wysiłku
Fiszki to małe, dwustronne karteczki – na jednej stronie wpisujesz słowo, a na drugiej stronie tej samej kartki definicję tego słowa, które chcesz zapamiętać lub znaczenie w obcym języku. Fiszki możesz przygotowywać samodzielnie na kolorowych kartkach pociętych w prostokąty lub ściągnąć aplikację na telefon, która działa na tej samej zasadzie. Kiedy już je przygotujesz, przeglądaj po kolei każdą fiszkę i staraj się zapamiętać jej treść – jeśli zapamiętałeś, odkładasz ją na bok, dzięki czemu wciąż powtarzasz tylko to, czego nie pamiętasz. W ten sposób łatwiej jest Ci też śledzić postępy w nauce, bo widzisz, ile karteczek masz w grupie „pamiętam”, a ile jeszcze w grupie „do zapamiętania”. Zdziwisz się, jak wiele udało Ci się zapamiętać już na etapie przygotowywanie fiszek, a nic tak nie motywuje do dalszej nauki jak widoczne efekty!
Bądź jak Sherlock Holmes dzięki pałacom pamięci
Kojarzysz opowiadania lub serial o genialnym detektywie Sherlocku Holmesie? Holmesa charakteryzowała doskonała pamięć oraz umiejętność dedukowania i wyciągania wniosków. Ty też możesz posiąść takie umiejętności! W jaki sposób? Budując swój własny pałac pamięci. Kiedy masz dużą ilość słów do zapamiętania, zamknij oczy i wyobraź sobie dobrze znane Ci miejsce, na przykład Twój pokój. Poszczególne słowa z listy do zapamiętania umieszczaj w wyobraźni, w dobrze znanych Ci miejscach. Tak samo możesz robić z definicjami. Podziel je na części, a następnie każdą część umieść w wybranym miejscu. Weźmy na przykład definicję parowania: parowanie – proces zmiany stanu skupienia, przechodzenia z fazy ciekłej danej substancji w fazę gazową (parę) zachodzący z reguły na powierzchni cieczy. Możesz ją podzielić na następujące elementy: 1. proces zmiany stanu skupienia (drzwi do pokoju) 2. przechodzenia z fazy ciekłej danej substancji w fazę gazową (łóżko) 3. zachodzący z reguły na powierzchni cieczy (zegar nad biurkiem). I tym sposobem, kiedy spróbujesz przypomnieć sobie definicję, udaj się w wyobraźni do swojego pokoju i odtwórz ją przypominając sobie, które jej elementy były przypisane poszczególnym przedmiotom.
Chcę więcej!
Przedstawione powyżej techniki skutecznego uczenia się to tylko kilka spośród wielu, które możesz wykorzystywać. Dużą skutecznością cieszy się również chociażby technika pomodoro, która polega na dzieleniu nauki na mniejsze partie czasu podczas których łatwiej jest nam utrzymać 100% skupienia. Jesteśmy różni, więc każdy musi wypróbować, co działa u niego najlepiej i wypracować własne sposoby. Polecam Ci książkę Radka Kotarskiego Włam się do mózgu, w której znajdziesz jeszcze inne techniki efektywnego uczenia się oraz dowiesz się nieco więcej o tym, w jaki sposób funkcjonuje nasz mózg oraz nasza pamięć.
Autorka tekstu: Kaja Pilarczyk